-Awreya, Awreya w naszej watasze jest nowy wilk! Raźniej jest jeszcze raźniej czyż nie sądzisz?-zapytała mnie rozweselona Aislinn wpadając do groty
-Och Aislinn..-zakręciłam oczami-Chodzi ci o Lousa czyż nie tak? -Tak.. i o Anabell..-wyznała zdziwiona -Ja muszę coś załatwić, a ty idź do Patch`a...-powiedziałam sucho i wyszłam Udałam się na polowanie.Wpadłam tam na Lousa. -Puść mnie!-warknął -Louis?-zapytałam zdziwiona-Louis czy to ty? -A kto niby?-zaśmiał się Zeszłam z niego i przeprosiłam.Razem upolowaliśmy pumę i ją zjedliśmy.Po napojenie Louis zagadnął mnie i zapytał: -Skoro już nie mamy co robić to może popływamy?Przy okazji opowiemy sobie coś o naszym życiu.. -Z miłą chęcią Louis... Louis co było dalej? :3 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz