piątek, 19 kwietnia 2013

Od Katrona - Jak Dotarłem?

Szukałem watahy po całym wielkim lesie. Nagle przede mną przebigł jeleń. Za nim biegła piękna brązowa wilczyca. Wyglądał na zmęczoną lecz bigłe dalej za jeleniem. Nagle zatrzymała się. Była wykończona. W powietrze za jeleniem. Rzuciłem sie na niego i przyniosłem wilczycy.
-Dziekuję... Trudno tu znaleźć pożywienie a mam do wykarmienia całą watahę... -wyjąkała wilczyca.
-Nie ma sprawy... Masz watahę? To znaczy...-zarumieniłem się i dodałem:
-Jesteś Alfą?
-Tak jestem. Nazywam się Dejla może dołączysz do watahy?-zapytała ciepło.
-Jestem Katron... Chętnie...-odparłem czerwony jak burak.
< Dejla dokończ>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz